Przejdź do treści głównej
Przedstawicielstwo w Polsce
Artykuł prasowy22 listopada 2013Przedstawicielstwo w Polsce

Z Widokiem na Parlament Europejski

22 listopada 2013 w Domu Europy roku odbyła się debata z cyklu „Z Widokiem na Europę” poświęcona raportowi Instytutu Spraw Publicznych na temat znajomości Parlamentu Europejskiego i jego odbioru w Polsce. Wyniki badań prezentowała dr Agnieszka Łada...

main.jpg

Spotkanie, które odbywało się w formule salonu otwartego, składało się z trzech części. W pierwszej dr Agnieszka Łada prezentowała wyniki przeprowadzonych w tym roku badań Instytutu Spraw Publicznych, poświęconych Parlamentowi Europejskiemu, jego znajomości oraz oczekiwań wobec tej instytucji wśród Polaków. To pierwsze takie badanie przeprowadzone w czasie innym niż wybory do Parlamentu Europejskiego (PE).



Aż siedmiu na dziesięciu Polaków nie zna nazwiska nawet jednego europosła, większość nie wie jak wybiera się Parlament Europejski – relacjonowała dr Łada. Równocześnie podkreślała, że mimo stosunkowo słabej znajomości PE, istnieje duże zaufanie społeczne w Polsce do instytucji unijnych.

- Pomimo, że w przyszłym roku minie 10 lat odkąd Polska została członkiem Unii Europejskiej, a w tym czasie polscy obywatele i obywatelki już dwukrotnie mogli uczestniczyć w wyborach do Parlamentu Europejskiego, tylko czterech na dziesięciu z nich zdaje sobie sprawę z tego, że Parlament Europejski jest instytucją wybieraną przez obywateli w wyborach powszechnych – kontynuowała dr Agnieszka Łada.



Jako najważniejsze wnioski płynące z raportu, wskazane zostały następujące kwestie: prawie połowa Polaków (47%) ocenia bilans członkostwa Polski w Unii Europejskiej neutralnie. Badanie pokazuje ponadto wyraźną przewagę osób oceniających skutki integracji pozytywnie (37%) nad oceniającymi je negatywnie (12%). Jednak poparcie dla członkostwa Polski w Unii Europejskiej maleje. Polacy pozytywnie oceniają unijne instytucje: Parlament Europejski i Komisję. Stosunkowo pozytywne podejście respondentów do Unii Europejskiej i jej instytucji wyraźnie kontrastuje z ich niewielką wiedzą. Tylko 40% Polaków wie, że Parlament Europejski jest instytucją wybieraną w wyborach, co oznacza spadek aż o 17 punktów procentowych w stosunku do ostatniego sondażu, tuż po wyborach w 2009 r. 27% uważa, że członków Parlamentu Europejskiego wybierają ze swojego grona posłowie i senatorowie, 14% – że wyznacza ich rząd, a 19% – nie ma zdania. Najlepiej rozpoznawalnym polskim posłem do Parlamentu Europejskiego jest Jerzy Buzek, ale ogólnie rozpoznawalność posłów jest bardzo mała. Prawie 70% Polaków nie potrafi wymienić ani jednego z nich. Mimo to ogólny obraz posłów do Parlamentu Europejskiego, jako grupy pozostaje pozytywny.

Wśród najważniejszych wskazań raportu wymienić należy również wnioski dotyczące prognozowanej frekwencji w wyborach do Parlamentu Europejskiego – tu – o ile nie zostanie przeprowadzona sprawna akcja promująca udział w tych wyborach – należy się spodziewać, że do urn wyborczych może pójść mniej osób niż w roku 2009.

Badani w dyskusjach grupowych zdecydowanie korzystnie oceniali polskie członkostwo w UE. Za główne korzyści uznawali przede wszystkim postęp w dziedzinie infrastruktury, w dalszej kolejności swobodę podróżowania oraz podejmowania pracy w krajach UE. Jako główne negatywne zjawiska związane z integracją europejską wymieniali dysproporcje w zarobkach, obawy o dobre wykorzystanie płynących z UE funduszy oraz obawy o konieczność ich oddania w przyszłości.

Druga część spotkania miała charakter dyskusji poświęconej możliwym przyczynom oraz środkom zaradczym, mającym wspierać wzrost świadomości wśród Polaków na temat znaczenia i zasad funkcjonowania Parlamentu Europejskiego. Udział w dyskusji wzięli – obok dr Agnieszki Łady – także dr hab. Robert Alberski, politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Łukasz Kempara z Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego.



Dość wyraźnym wątkiem tej części spotkania było podejście mieszkańców Dolnego Śląska do takich zagadnień jak wybory do Parlamentu Europejskiego, czy też poziom zaufania do instytucji unijnych. Zdaniem ekspertów, mieszkańcy Dolnego Śląska wykazują nieco większy euroentuzjazm, niż mieszkańcy innych regionów kraju. Przede wszystkim – w oparciu o obserwacje i doświadczenia prelegentów – można wnioskować, że świadomość zarówno mechanizmów wyborczych, jak i benefitów, czy też sposobu działania instytucji unijnych, jest na Dolnym Śląsku wyższa niż przeciętnie. Zjawisko to szczególnie widoczne jest w większych ośrodkach miejskich.

W trzeciej części spotkania odbyła się dyskusja z udziałem publiczności. Padło wiele pytań, zaś poziom zainteresowania tematyką unijną wśród zgromadzonych gości okazał się bardzo duży. Wśród poruszanych wątków pojawiły się takie kwestie jak sposoby na zwiększenie frekwencji podczas najbliższych wyborów do Parlamentu Europejskiego, a także problemy z komunikowaniem i budowaniem świadomości na temat PE w małych miejscowościach.

Z pełnymi wynikami raportu „Parlament Europejski - społeczne zaufanie i (nie)wiedza można zapoznać się na stronie internetowej Instytutu Spraw Publicznych, lub klikając na poniższy link - Parlament Europejski - społeczne zaufanie i (nie)wiedza .

Informacje szczegółowe

Data publikacji
22 listopada 2013
Autor
Przedstawicielstwo w Polsce